Jesień to czas, w którym rośliny przygotowują się do okresu zimowego. Kojarzy się ona z polską złotą porą roku, która zmienia się w szare, zimne, listopadowe dni. Drzewa cieszą oczy przechodniów swoimi kolorowymi liśćmi, które pod koniec jesieni lub na początku zimy zostaną zrzucone. Szczególnie wtedy występuje wysyp grzybów w lesie, które lubią pojawiać się w różnych miejscach, nie tylko tych mile widzianych. Nasze ogrody także się zmieniają, na skutek panujących warunków atmosferycznych. Kończy się okres wszechobecnego kwitnięcia i ma się wrażenie, że wszystko powoli zamiera. Na szczęście, po zimie przychodzi wiosna i rośliny muszą mieć czas, by przygotować się do ponownego odżycia. My, jako ludzie pielęgnujący ogród, musimy zadbać o jak najlepsze warunki dla naszego zielonego królestwa, które w trakcie jesieni wymaga specjalnych przygotowań.

Dbanie o trawnik

Warto zwrócić uwagę na trawę, która nie rośnie już tak szybko. Mimo to nie można jej całkowicie ignorować, lecz ciągle obserwować jej stan. Mogą pojawić się na niej różnego rodzaju mchy, filce czy grzyby, które należy regularnie usuwać (w tym celu przydać się może weltykulator). Częstym utrapieniem nie tylko ogrodników, ale praktycznie każdego posiadacza własnej posesji jest grabienie opadłych liści. Warto po raz ostatni przed chłodnymi temperaturami zastosować nawóz na trawniku. W swoim składzie nie powinien zawierać jednak azotu wspomagającego porost trawy, jednak pierwiastki wzmacniające system korzeniowy (istnieją specjalne nawozy do nawożenia tylko na jesień).

A co z roślinami?

Istnieje zasada, że im więcej zrobimy pod koniec lata, tym mniej pracy mamy na jesień. Warto wtedy zakładać żywopłoty, a także sadzić krzewy i drzewka, które wcześniej uprawiane były w donicach, gdyż zdążą się zahartować. Przekwitłym kwiatom należy uciąć kwiatostany lub — jeśli potrzebujemy ich nasion — zrywać gniazda nasienne, gdy są już dojrzałe (uwaga na ptaki, które uwielbiają je wydziobywać!). Dla naszych roślin ozdobnych warto zakupić dedykowany nawóz tak zwany jesienny, który przygotuje je na chłodniejsze pory. W jego składzie także nie powinien znajdować się azot, wspomagający wzrost.